Bardzo częstym błędem fachowców jest brak zachowania spadku na powierzchniach kafelkowanych, poddanych dużej ekspozycji na wodę. Zwłaszcza na balkonach i tarasach, jak i podjazdach powinien być zachowany spadek ku odpływowi do ścieku, gruntu. Przyjmuje się, iż spadek powinien wynosić od 8% do maksymalnie 12-15%, w zależności od potrzeb. Zbyt duży spadek może powodować zakłócenia w korzystaniu z powierzchni płytkowanej, zbyt mały utrudnia odpływ wodzie zbierającej się na powierzchni glazury. Największym problemem są nawałnice i nadmierne opady atmosferyczne jak też zwykłe rozlanie wody na balkonie, czy tarasie może powodować podlanie budynku w częśći mieszkalnej. Dlatego warto zadbać o właściwe ujście wody, by zapobiec zbieraniu się kałuż wody, wilgoci itp. Spadek ściekowy może być także pomocny w kabinach prysznicowych i łazienkach, gdzie stosowane są sztuczne zagłębienia poprzez korektę warstwy kleju do glazury.
Z tym wiem, że czasami bywa problem, a w końcu brudna woda musi trafiać do kanalizacji. Ja jestem zdania, że również dobrym rozwiązaniem jest pomporozdrabniacz https://www.dostudni.pl/jak-czyscic-i-konserwowac-pomporozdrabniacz,b61.html który sprawdza się w takich sytuacjach. Oczywiście nie zapominajmy o jego regularnym czyszczeniu.
OdpowiedzUsuńOgólnie tego typu kwestie muszą zostać zawsze wykonane bardzo dokładnie, zresztą jak wszelkiego rodzaju przyłącza. Od siebie polecam od razu zaufanego hydraulika https://hydraulik.wroclaw.pl/instalacje-i-uslugi/ gdyż na tego typu pracach on zna się doskonale.
OdpowiedzUsuńNiestety ja się również nie znam na tego typu pracach i jestem zdania, że warto jest wiedzieć jakiemu hydraulikowi to zlecać. Jak dla mnie doskonale się współpracuje z https://hydraulik-poznan.pl/ i właśnie dla tego fachowca jak zauważyłam nie ma rzeczy niemożliwych.
OdpowiedzUsuń